Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Grzanie do wyboru

17 lutego 1997 | Nieruchomości, budownictwo | KJ

Koszty budowy domu

Grzanie do wyboru

Piece węglowe -- ogrzewanie najmniej komfortowe, ale i najtańsze. W roku 1995 piece ogrzewały w Polsce około 57 proc. mieszkań, z tym jednak, że udział ten stale maleje. Dalej -- ogrzewanie centralne. Wodę do kaloryferów może grzać nie tylko elektrociepłownia czy kotłownia, ale także zainstalowany w piwnicy czy komórce mały piecyk tak zwanego ogrzewania etażowego, w którym musimy sami palić. Po trzecie -- elektryczność. Grzeje bądź grzejnikami bezpośrednimi, ale i piecami akumulacyjnymi, nagrzewającymi się nocą tańszą energią a oddającymi ciepło w dzień. I zupełna nowość -- ogrzewanie podpodłogowe czy pompy ciepła. Co ma zdecydować o naszym wyborze?

Oczywiście najpierw koszt -- i to tak inwestycyjny całego urządzenia, jak i eksploatacyjny. O tym ostatnim koszcie chcemy powiedzieć parę zdań, by móc porównać koszty nośników energii. Oczywiście trudno to zrobić dla kilkunastu rodzajów ogrzewania, ograniczymy się więc do trzech:

a) ogrzewanie węglem - piecami czy etażowe,

b) gazem sieciowym, oczywiście tylko etażowe,

c) elektryczne, bezpośrednie i akumulacyjne.

Rozbieżne szacunki

Chcąc obliczyć koszt nośników energii musimy poznać potrzebną nam ilość energii, co nie jest wcale takie łatwe. Literatura na ten temat jest bardzo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 997

Spis treści
Zamów abonament