Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zakazany owoc

17 lutego 1997 | Kraj | RW

Sondaż "Rzeczpospolitej": wydawnictwa erotyczne

Zakazany owoc

Czterech na dziesięciu dorosłych mieszkańców naszego kraju nigdy nie miało wręku czasopism erotycznych inigdy nie oglądało takich filmów na wideo lub w kinie. Większość rodaków uważa, że w Polsce dostęp do produkcji o tematyce erotycznej jest zbyt łatwy, a niemal połowa jest zdania, że taka sytuacja może prowadzić do wzrostu przestępczości na tle seksualnym. Sondaż "Rzeczpospolitej" przeprowadziła Pracownia Badań Społecznych.

Trzeba podkreślić, że w sondażu nie pytaliśmy o stosunek do pornografii -- której precyzyjnej definicji nie ma w ustawach, nie ma też co do tej definicji zgody społecznej -- lecz do wydawnictw i filmów określonych jako "erotyczne".

Zerknąłem, nie kupiłem

Według własnych deklaracji, czasopism erotycznych nigdy nie czytała i nie oglądała połowa kobiet i co czwarty mężczyzna mieszkający w Polsce. Ogółem, ani razu nie zapoznało się z zawartością "świerszczyków" 38 procent dorosłych Polaków. Więcej niż jedna czwarta (29 procent) przyznaje, że coś takiego trzymało w ręku raz czy dwa razy w życiu. Tyle samo osób w miarę regularnie przegląda czasopisma traktujące o seksie. Co dwudziesty piąty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 997

Spis treści
Zamów abonament