NATO w obronie Turcji
Sekretarz generalny Jens Stoltenberg zażądał od Rosji, by przestała naruszać „przestrzeń powietrzną sojuszu".
Szef NATO zareagował w ten sposób na kolejny incydent: rosyjski samolot bombowy wleciał od strony Syrii nad Turcję. W sobotę tureckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego ambasadora i przekazało mu protest. „Nim doszło do naruszenia (przestrzeni powietrznej), załoga samolotu kilkakrotnie była ostrzegana po rosyjsku i angielsku" – poinformowała Ankara.
Pentagon potwierdził tureckie informacje o rosyjskim samolocie, a Moskwa – rzecz jasna – zaprzeczyła.
24 listopada ubiegłego roku naruszająca przestrzeń powietrzną rosyjska maszyna została zestrzelona przez turecki myśliwiec. Doprowadziło to do „zimnej wojny" między Moskwą a Ankarą: Rosja nałożyła na Turcję sankcje gospodarcze, a rosyjskim turystom polecono nie korzystać z tureckich kurortów.
– Gdyby teraz ponownie doszło do zestrzelenia naszego samolotu, wywołałoby to wojnę w syryjskiej przestrzeni powietrznej – powiedział „Rzeczpospolitej"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta