Cesje – biznes dla sprytnych
Po latach zastoju pojawiają się oferty sprzedaży praw do budowanych mieszkań. Czy da się zarobić na cesjach?
Pośrednicy i analitycy rynku nieruchomości zwracają uwagę, że najwięcej można zarobić na odsprzedaży praw do lokali na osiedlach, które cieszą się największym wzięciem.
Ważny moment
– To jeden z najciekawszych sposobów na zarabianie na rynku nieruchomości – przyznaje Maciej Zięba z agencji NowodworskiEstates. – Wymagana jest jednak świetna znajomość rynku oraz pomoc zaufanego pośrednika. Sprzedawanie praw do mieszkań to przede wszystkim szansa na szybki zwrot wkładu własnego – wyjaśnia.
Tomasz Dembek, pośrednik z sieciowej agencji Metrohouse, ocenia, że bez problemu odsprzedamy cesję do mieszkania na małym osiedlu, gdzie szybko zabraknie ciekawych ofert.
– Wpłacając na przykład 100 tys. zł opłaty rezerwacyjnej, handlujemy nieruchomością wartą 1 mln zł – analizuje Artur Olejniczak, ekspert biura nieruchomości NowodworskiEstates. – Pozwala to na uzyskanie zwrotu na poziomie 100 proc. wkładu własnego – szacuje.
I podkreśla, że transakcji trzeba dokonać jak najwcześniej, nawet zanim deweloper ogłosi oficjalną sprzedaż. – To wtedy jest największa szansa na pozyskanie wyjątkowych mieszkań – dopowiada Miłosz Kucy, ekspert biura NowodworskiEstates.
Zauważa, że na rynku nie ma zbyt wielu ofert tego typu. – Najczęściej dotyczą sprzedaży całych inwestycji, które wykupił od dewelopera sprytny inwestor, jednocześnie podnosząc cenę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta