Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Deficyt tajnych sal w sądach

02 lutego 2016 | Prawo | Izabela Kacprzak

Przez brak specjalnych sal w wielomiesięcznych kolejkach muszą czekać ci, których sprawy zawierają tajne materiały.

Na blisko 380 sądów powszechnych tylko 11 ma specjalne sale K do przeprowadzania rozpraw zawierających informacje zastrzeżone, poufne, tajne lub ściśle tajne, głównie z podsłuchów – wynika z danych zebranych przez Ministerstwo Sprawiedliwości dla „Rzeczpospolitej".

Luksus z literką K

Co gorsza, tylko cztery mają takie sale na miejscu. To sądy: w Krakowie, Katowicach, Rzeszowie i Warszawie. Reszta ma tzw. prowizorki (sale tymczasowe) lub na odległość, np. sądy apelacji gdańskiej mają salę tajną w... Sądzie Rejonowym w Toruniu (blisko 200 km od Gdańska). W ogóle takich sal nie mają ich sądy w Poznaniu, Szczecinie i we Wrocławiu, które prowadzą wiele spraw na podstawie materiałów niejawnych, głównie bazujących na podsłuchach.

– Stworzenie takiej sali jest nie tylko trudne organizacyjnie, ale i kosztowne – przyznaje prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

W bardzo obciążonej apelacji warszawskiej jest jedna sala tajna K – w Sądzie Okręgowym w Warszawie. By z niej skorzystać, trzeba czekać kilka miesięcy. Są też dodatkowo dwie sale, tyle że do rozpatrywania spraw tylko o klauzuli poufne i zastrzeżone, oraz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10359

Wydanie: 10359

Spis treści
Zamów abonament