Terapia niosąca nadzieję
Specjaliści są zgodni: polscy pacjenci powinni uzyskać dostęp do nowej terapii raka skóry.
Rak skóry to u ludzi rasy kaukaskiej, a więc i u większości Polaków, najczęściej występujący nowotwór. Jego zaś najbardziej rozpowszechniony typ to rak podstawnokomórkowy – najczęstszy nowotwór w Polsce, w Europie, na świecie. Skoro to taka częsta choroba, dlaczego tak rzadko o niej słychać? Główny powód jest taki, że zazwyczaj raka podstawnokomórkowego wyleczyć bardzo łatwo.
– To jest nowotwór „naj" pod wszystkimi względami, bo jest najczęstszy, najprostszy do wykrycia, a w większości przypadków również najprostszy w leczeniu – mówił podczas dyskusji eksperckiej prof. Piotr Rutkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej.
Jednak sytuacja się zmienia, kiedy rak podstawnokomórkowy osiągnie formę zaawansowaną i zaczną występować przerzuty do narządów wewnętrznych. Wtedy dochodzi czwarte „naj" – rak zmienia się w najgorszego zabójcę. Takich przypadków jest na szczęście niewiele: w Polsce około 30–40 rocznie.
Powrót do życia
Do niedawna medycyna nie dysponowała żadną bronią przeciw rakowi podstawnokomórkowemu. Kiedy nowotwór osiągał formę zaawansowaną, zabijał średnio w ciągu pół roku. I to zabijał w sposób okrutny. Powodowane przez ten nowotwór guzy na skórze (zazwyczaj na szyi lub głowie) bardzo szpecą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta