Republikanin pogrąża republikanów
Wybory wygra Clinton, chyba że do walki stanie Bloomberg – przewiduje George Friedman, szef Stratforu.
Rzeczpospolita: Donald Trump zdobył siedem kolejnych stanów podczas głosowania w superwtorek. Ma nominację republikanów w kieszeni?
George Friedman: Tak sądzę. Nie wierzę, aby Ted Cruz lub Marco Rubio mogli go jeszcze zatrzymać. Ale nie wierzę też, aby zdobył Biały Dom. Następnym prezydentem będzie Hillary Clinton, chyba że pojawi się trzeci, niezależny kandydat.
W historii USA jeszcze się nie zdarzyło, aby niezależny kandydat wygrał wybory prezydenckie...
Tak, ale dziś mamy sytuację nadzwyczajną. W wyniku prawyborów nominację i republikanów, i demokratów otrzymają politycy, których ogromna część wyborców nie akceptuje, nie lubi. To z poparciem tych niezadowolonych może wygrać niezależny kandydat.
O kim pan myśli?
Mitt Romney, kandydat republikanów z 2012 r., sygnalizował, że mógłby wystartować jeszcze raz jako niezależny kandydat. Ale największe nadzieję można wiązać z Michaelem Bloombergiem, który choć jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta