Wiele mocnych zabezpieczeń
Czy można ukraść pieniądze z karty zbliżeniowej, którą ktoś trzyma w portfelu?
Janina blikowska
Na portalach społecznościowych krąży informacja o nowym sposobie kradzieży pieniędzy. Jej autorzy twierdzą, że złodziej może wykorzystać terminal płatniczy, zbliżyć go np. do torebki ofiary i ściągnąć gotówkę, aktywując kartę z funkcją płatności zbliżeniowych. Nowa metoda podobno rozpowszechniła się już w Wielkiej Brytanii, gdzie ofiarami rabusiów padły tysiące osób.
Polskie banki oraz instytucje płatnicze zapewniają, że takie kradzieże się nie zdarzają.
– Nie odnotowaliśmy ani jednej reklamacji dotyczącej nieautoryzowanej transakcji bezstykowej, wykonanej za pomocą nielegalnego terminalu płatniczego – mówi Tomasz Bogusławski z Pekao SA. Podkreśla, że zabezpieczenia kart zbliżeniowych uniemożliwiają wykonanie transakcji bezstykowej bez fizycznego udziału karty.
Także Ewa Krawczyk z BZ WBK zaznacza, że w jej banku nie było tego typu reklamacji.
– Do nieautoryzowanych transakcji z wykorzystaniem funkcji zbliżeniowej dochodzi wtedy, gdy klient utraci kartę: zgubi ją lub zostanie ona skradziona – podkreśla Ewa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta