Wokół Ubera w Polsce pączkują nowe biznesy
Powstaje coraz więcej firm zarabiających na przewozowej aplikacji. Mają nawet kilkadziesiąt aut, a jako kierowców zatrudniają studentów i Ukraińców.
michał duszczyk
Przedsiębiorczość Polaków nie zna granic. Okazuje się, że potrafimy zarobić też na innowacjach wprowadzanych przez innych. Przykładem jest amerykański Uber, który uruchamiając kontrowersyjną aplikację do zamawiania przewozów, wywrócił rynek usług taksówkowych do góry nogami. Na świecie przeciwko nowatorskiemu rozwiązaniu protestują taksówkarze, bo kierowcy Ubera wożą pasażerów bez taksometrów i niezbędnych licencji.
Tymczasem Polacy znaleźli sposoby, by na innowacji Ubera więcej zarobić. Już powstają firmy, które wyspecjalizowały się np. w masowym dostarczaniu kierowców jeżdżących z aplikacją Ubera, co jest ewenementem na skalę europejską, a nawet światową....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta