Prezesi zarobią bardzo godnie
Tomasz Siemiątkowski | Prowizoryczna ustawa kominowa to patologia napisana na kolanie na zamówienie polityczne za rządów AWS – mówi adwokat.
Rz: Rząd przyjął projekt ustawy regulującej zarobki prezesów, m.in. w spółkach Skarbu Państwa. Wielu z nich będzie zarabiało mniej. Co pan myśli o tym projekcie jako ekspert w dziedzinie ładu korporacyjnego?
Tomasz Siemiątkowski: Jestem szczęśliwy.
Szczęśliwy?
Z tego powodu, że wychodzimy ze stanu nienormalnego, i to w dwojakim sensie. Po pierwsze, wychodzimy z patologii, a po drugie, wprowadzamy lepsze merytorycznie rozwiązania. Patologią była prowizoryczna ustawa, tzw. kominowa. Powstała na zapotrzebowanie polityczne w końcówce rządów AWS, napisana była na kolanie. Innymi słowy, wartość legislacyjna tej ustawy była i jest zerowa. Poza tym jest ona merytorycznie nieprawidłowa. Chociażby dlatego, że dotyczy spółek, w których Skarb Państwa ma więcej niż 50 proc. akcji bądź udziałów, a tych poniżej 50 proc. już nie dotyczy. To jest absurdalne.
Przecież to i tak nie działało.
Fikcja ustawy kominowej polegała na tym, że to była ustawa, która miała zlikwidować kominy płacowe, w zakresie wynagrodzeń menedżerów, tymczasem te kominy stworzyła. Dzisiaj są one gigantyczne, istnieją ogromne różnice dochodów pomiędzy menedżerami najlepiej wynagradzanymi a tymi zarabiającymi najmniej. Ale przedtem przez lata borykaliśmy się z zagadnieniem bardzo niskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta