Mistrz swojego podwórka
Legia zdobyła tytuł mistrza. W roku stulecia klubu wykonała 100 procent planu: w niedzielę mistrzostwo, dwa tygodnie wcześniej Puchar Polski. Tak miało być, ale nie w takim stylu.
Na ostatni mecz z Pogonią kibice Legii szli pełni wiary, ale i obaw. Byli przygotowani do świętowania, ale nie przypuszczali, że nim do tego dojdzie, będą się jeszcze musieli denerwować. Nawet bramka Tomasza Jodłowca w 15. minucie nie dawała pewności zwycięstwa. Biorąc pod uwagę przewagę Legii nad konkurencją pod każdym możliwym względem, od finansowego po wizerunkowe, klub powinien zapewnić sobie tytuł już kilka kolejek wcześniej i patrzeć spokojnie na walkę o następne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta