Za nadgodziny kierownik niekiedy też dostanie pieniądze
Samo nazwanie przez pracodawcę stanowiska kierowniczym, bez faktycznego przypisania do niego odpowiednich kompetencji, narusza przepisy.
Monika Niemeczek
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 11 lutego 2016 r. (II PK 337/14), odpowiadając na pytanie, co oznacza zarządzanie wyodrębnioną komórką organizacyjną.
Jakie zasady
Osoby zatrudnione na kierowniczych stanowiskach nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia za przepracowane nadgodziny w dni powszednie. Przez pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy rozumie się osoby kierujące jednoosobowo zakładem i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem oraz głównych księgowych (art. 128 § 2 pkt 2 k.p.). Kodeks nie definiuje natomiast kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych.
Luki w przepisach próbują wykorzystywać pracodawcy, nazywając stanowiska „kierowniczymi", mimo że nie spełniają one wymaganych kryteriów. Dzięki temu unikają płacenia zatrudnionym na nich osobom za nadgodziny. Te niechlubne praktyki próbuje ukrócić orzecznictwo sądowe.
Bardziej szef czy kolega
Sprawa, którą zajmował się SN, dotyczyła pracownika drukarni zatrudnionego na umowę na czas nieokreślony na stanowisku kierownika ekspedycji. Początkowo pracował w nocy, następnie w systemie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta