Porażka Sikorskiego
PO nie udało się ucywilizować putinowskiej Rosji. PiS nigdy w tej sprawie nie żywiło złudzeń – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".
Antoni Macierewicz, referując w ubiegły czwartek wyniki audytu w Ministerstwie Obrony Narodowej, ewidentnie przeszarżował. W swoich oskarżeniach pod adresem rządów koalicji Platformy Obywatelskiej i PSL zarzucił Radosławowi Sikorskiemu, iż ten jako szef MSZ „stwierdzał, że Rosja rychło będzie członkiem NATO".
To oskarżenie rozjuszyło polityka PO, który na Twitterze odpowiedział w charakterystycznym dla siebie stylu: „Panie Ministrze Obrony Narodowej, Antek, świrze, wskaż cytat, kiedy rzekomo mówiłem, że Rosja wkrótce będzie członkiem NATO". Rzeczywiście, w wypowiedziach i tekstach Sikorskiego próżno szukać takich jednoznacznych oświadczeń. Słusznie zatem się broni – pomińmy jego knajacki język, z którego jest powszechnie znany – argumentem, że w roku 2009 wyłącznie snuł hipotetyczne rozważania nad możliwością wstąpienia Rosji do paktu północnoatlantyckiego. Ale w twitterowej dyskusji były minister spraw zagranicznych w rządach Donalda Tuska oznajmił coś znacznie ważniejszego: „próbowaliśmy, tak jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta