Niewykorzystany potencjał imperialny
Turystyka
Czy do „Trójkąta Trzech Cesarzy" nad Przemszą powrócą turyści?
Na cyplu w widłach Białej Przemszy i Przemszy wznosi się wśród wysokich traw niewielki kamienny pomnik - „Obelisk pamięci o dawnym podziale Europy i jej zjednoczeniu". W pobliżu władze miejskie Sosnowca zbudowały jesienią ub.r okazałą wiatę dla turystów, ustawiono także stojaki dla rowerów i ławki nad rzeką. Przed pierwszą wojną światową stał w tym miejscu słup graniczny Imperium Rosyjskiego, a dalej budynki rosyjskiej komory celnej. Nadrzeczne łęgi patrolowali kawalerzyści carskiej straży granicznej, których wielobarwne mundury podziwiały z zachodniego, pruskiego w owych czasach brzegu Przemszy, setki turystów.
Miejsce, gdzie Biała i Czarna Przemsza łączą swe wody i przybierają nazwę Przemszy to słynny niegdyś w całej Europie trójstyk granic imperiów: rosyjskiego, austro-węgierskiego i niemieckiego. Jak twierdzili ówcześni przewodnicy, graniczyły tu ze sobą „trzy największe królestwa ziemskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta