Pomoc za pomoc, czyli wspólnie na wojnie piętnastoletniej
Geopolityka | Dla Polski zagrożeniem nie jest radykalny islam, ale rozpychająca się Rosja
Polska, podobnie jak trzy dziesiątki innych państw świata, uczestniczy w przewlekłym konflikcie zapoczątkowanym atakiem z 11 września 2001 roku. Piętnasta rocznica tej tragedii sprzyjała rozpamiętywaniu ofiar, niewiele czasu poświecono jednak analizie, co dalej, a przed nami najpewniej kolejne 15 lat wojny. O ile nie więcej.
Polska znalazła się na uboczu głównego starcia, co daje nam pole manewru, podobnie jak w XVII wieku, gdy Europę rozdarła wojna trzydziestoletnia. Wtedy nie umieliśmy wyciągnąć dla siebie korzyści z wielkiej pożogi, teraz może być inaczej.
Na uboczu konfliktu
Atak z 11 września uruchomił lawinę. Obecnie Zachód bezpośrednio albo pośrednio jest zaangażowany w wojnę z radykalnym islamem w Iraku, Syrii, Afganistanie, Pakistanie, Libii, Jemenie, Somalii, Mali,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta