Orłowski: Siedem dni to za mało
Rada Dialogu Społecznego proponuje wydłużenie z 7 do 21 dni czasu na odwołanie się do sądu od wypowiedzenia umowy o pracę. Chce też wprowadzić do kodeksu pracy mediacje.
Obie te propozycje w piątkowym programie #RZECZoPRAWIE pozytywnie ocenił Grzegorz Orłowski – radca prawny z firmy Orłowski, Patulski, Walczak.
Jego zdaniem siedmiodniowy termin umożliwiał pracodawcom nieuczciwe działania, np. wręczanie wypowiedzeń przed długimi weekendami, co uniemożliwiało pomoc prawnika.
– Procedura cywilna wymaga, by wnoszący pozew podał w nim wszelkie okoliczności sprawy i dowody, a siedem dni to zbyt mało – wskazał Grzegorz Orłowski.
Mecenasowi podoba się też obowiązek poinformowania pracownika, że sprawę można rozwiązać w drodze mediacji. – Wszystko, co zmierza do koncyliacyjnego załatwienia sporu, jest bardzo dobre – przekonywał Orłowski. – W czasie rozmów emocje opadają, pracownik może ocenić swoje szanse procesowe i podjąć bardziej racjonalną decyzją – wyliczył. —mat