Demokracje do kontroli
Europarlament chce dorocznego sprawdzania stanu praworządności we wszystkich państwach Wspólnoty. Krytycy mówią: to naruszanie ich suwerenności.
Korespondencja z Brukseli
Eurodeputowani zdecydowaną większością głosów przyjęli we wtorek rezolucję wzywającą Komisję Europejską do stworzenia mechanizmu oceny stanu poszanowania demokracji, praworządności i praw podstawowych w państwach członkowskich UE. Za jej przyjęciem głosowało 405 posłów, 171 było przeciw, 39 wstrzymało się od głosu.
Przeciw była europejska prawica, w tym PiS, za – lewica i centrum, w tym większość Europejskiej Partii Ludowej, do której należą PO i PSL. Z tym że akurat te dwa ugrupowania się wahały. Cała delegacja PSL w sile trzech eurodeputowanych wstrzymała się od głosu. Podobnie zachowało się pięciu z 14 obecnych na sali eurodeputowanych PO, reszta opowiedziała się za rezolucją.
– Wyposażyliśmy Unię Europejską w instrumenty konieczne, by egzekwować przestrzeganie zasad we wszystkich innych dziedzinach: w polityce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta