Inwestorzy szukają domów na Lubelszczyźnie
Budynki jednorodzinne w regionie rzadko są wynajmowane na cele mieszkaniowe. Częściej służą jako biura, hotele, czy akademiki.
Domów na sprzedaż jest w Lublinie pięć razy mniej niż mieszkań - szacuje Robert Mostieńczuk, szef lubelskiego oddziału firmy Mzuri. Budynki jednorodzinne trafiają także na rynek wynajmu - oferta jest tu jednak 30 razy mniejsza niż oferta mieszkań do wynajęcia. - Czynsz za dom to kilka tysięcy złotych miesięcznie. Do tego dochodzą koszty utrzymania budynku. To pewnie powód, dla którego nie ma wielu chętnych na wynajem takich nieruchomości na cele mieszkaniowe - wyjaśnia Robert Mostieńczuk.
Dla studenta i budowlańca
Domy dużo częściej są wynajmowane jako powierzchnie komercyjne. W niektórych nieruchomościach są prowadzone biura. - Część budynków to miniakademiki. Stawki najmu, w zależności od lokalizacji i atrakcyjności nieruchomości, wahają się od 300 do 600 zł za pokój - podaje Robert Mostieńczuk. - Są też domy, w których mieszkają duże grupy pracowników. To na przykład ekipy budowlane. W takim przypadku domy są wynajmowane nie na pokoje, ale na łóżka....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta