Małe banki nie są skazane na pożarcie
Znalezienie dobrej niszy może przynieść najmniejszym bankom zyski. Ich przewagą jest większa elastyczność. maciej rudke
Sektor bankowy w Polsce jest mocno konkurencyjny, stopy procentowe są najniższe w historii, wymogi kapitałowe rosną, a na dodatek wprowadzono podatek od aktywów. Dlatego tym ważniejsze są efekty skali, których małe banki jednak nie osiągają.
Potrzebne finansowanie
– Małe banki podzieliłbym na trzy grupy. W pierwszej są m.in. Volkswagen Bank czy Toyota Bank, które obsługują finansowanie samochodów i z definicji ich skala zawsze będzie stosunkowo mała. Ale to sprawdzony biznes, który powinien nadal nieźle sobie radzić – mówi Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.
Kolejna kategoria to mniejsze banki, kontrolowane przez fundusze private-equity lub innych prywatnych właścicieli. Kiedyś takim był Meritum Bank, teraz jest Nest Bank czy Idea Bank, mające ściśle określonego klienta docelowego i starające się wprowadzać nowatorskie rozwiązania. – Trzecia grupa to banki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta