Dumni z mistrzowskiej tradycji
Od 1995 roku zawodniczki MKS Lublin zdobyły 19 tytułów mistrzowskich. W tym czasie w Polsce nie było bardziej utytułowanej drużyny.
Po upadku PRL-u różne zespoły dominowały w polskich ligach, ale żadna w sposób tak oczywisty, jak lublinianki. Najbliżej podobnego osiągnięcia była Iskra, potem Vive Kielce w męskiej piłce ręcznej (13 tytułów), kolejne miejsce w tym rankingu zajęłyby koszykarki z Gdyni występujące pod różnymi nazwami: Foty, Polpharmy, Lotosu (11 tytułów) i koszykarski Śląsk Wrocław (10 tytułów).
Gdyby policzyć wszystkie zwycięstwa ligowe, okaże się, że lepsza od MKS w historii polskiego sportu drużynowego jest tylko Wisła Kraków w koszykówce kobiet, która złoty medal mistrzostw Polski zdobyła 25 razy.
Montex na sportowej pustyni
Ten lubelski sukces rozpoczął się nieco przypadkowo. Ani w mieście ani w regionie nigdy nie było wielkich tradycji gry w piłkę ręczną. Jeśli ktoś myślał o drużynie z Lublina, to o piłkarzach Motoru, czy koszykarzach Startu Lublin, którzy występowali w ekstraklasie. Start z pierwszym czarnoskórym zawodnikiem polskiej ligi sięgał po brązowe medale MP. W szczypiorniaku do 1995 roku żaden zespół z Lublina nie zakończył rozgrywek ligowych na podium. W latach 80. medale w kategoriach młodzieżowych zdobywali chłopcy z Wisły Puławy. I to wszystko.
Na początku lat 90. MKS Lublin występował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta