Krajobraz po rocznej bitwie
Symbolem roku PiS u władzy stała się wojna o Trybunał. Wiele wskazuje na to, że rządząca partia tę wojnę wygra – twierdzi publicysta „Rzeczpospolitej".
Gmach przy al. Szucha w Warszawie wygląda okazale, jak przystoi siedzibie jednej z najważniejszych instytucji państwa. W środku jest jednak instytucją pogruchotaną, do której część obywateli już dziś straciła zaufanie, a inni mogą stracić ją wkrótce.
Zawsze uważałem, że spór ten nie był i nie jest czarno-biały. Bo pierwsze skrzypce grała w nim polityka, nie litera prawa, która stała się tylko orężem w politycznej wojnie.
Ktoś ten spór zaczął wiosną 2015 r., ktoś dla własnych ambicji napisał projekt ustawy, zbliżając się na niebezpieczną odległość do ówczesnej partii władzy, ktoś ten spór wreszcie kontynuował, biorąc rewanż, z nawiązką próbując odebrać polityczny łup.
Przez rok widzieliśmy serię tzw. ustaw naprawczych, którymi PiS chciał odbić Trybunał Konstytucyjny. Mieliśmy konsekwentne ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta