Wielki handel bez pośpiechu
Chiny to rynek z wielkimi perspektywami, także dla polskich firm. Jak robić tam biznes?
Danuta Walewska
Nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że Chiny są rynkiem wielkim i chłonnym. Tak samo, jak i do tego, że jest to jeden z najtrudniejszych rynków na świecie. Specyficzny, który w mniejszym stopniu od innych największych gospodarek, jest uzależniony od światowej koniunktury. Bo tam zawsze rośnie i podaż, i popyt.
Atradius, jedna z największych międzynarodowych firm zajmująca się ubezpieczeniami kredytu kupieckiego, windykacją i monitoringiem należności, przygotowała dekalog dla chętnych do zrobienia biznesu na chińskim rynku. Materiał ten poznała „Rzeczpospolita". Przedstawiamy go poniżej.
1. Śledź przepisy importowe
Chińskie przepisy dotyczące warunków w handlu zagranicznym ulegają częstym zmianom, a towary są tam podzielone na trzy kategorie: zabronione, ograniczone i dozwolone. Przy tym konkretny towar może nawet w tym samym roku znaleźć się w każdej z tych kategorii. Szczegółowa lista kategorii produktów jest dostępna w MOFCOM, bądź w Wydziale promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Pekinie.
Dobra wiadomość jest taka, że cła w Chinach spadają. Średnia wysokość taryf wynosiła w roku 2000 15 proc, w 2015 — 9,8 proc. Aktualizowany raz w roku system opłat celnych można uzyskać w China Customs Press: Jia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta