Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyjaciel samobój

05 grudnia 2016 | Sport
Arkadiusz Malarz (z lewej) i jego koledzy z Legii mecz z Wisłą Płock kończyli na kolanach.
autor zdjęcia: Bartłomiej Zborowski
źródło: PAP
Arkadiusz Malarz (z lewej) i jego koledzy z Legii mecz z Wisłą Płock kończyli na kolanach.
Tabela. Ekstraklasa
źródło: Rzeczpospolita
Tabela. Ekstraklasa

Legia tylko remisuje, Lechia przegrywa – liga jest nieprzewidywalna.

piotr żelazny

Nikt nic nie wie, nikt niczego nie przewidzi. Lechia Gdańsk, która ma mocarstwowe ambicje i walczy o tytuł, poległa z kretesem w Krakowie z Wisłą aż 0:3. Skazywana na pożarcie Wisła Płock miała na stadionie w Warszawie zostać rozgromiona przez Legię, tymczasem mimo iż przegrywała już 0:2, udało jej się wywieźć remis. Do Niecieczy, która wygrała dwa mecze z rzędu i okopała się na podium, przyjechało Zagłębie po trzech kolejnych porażkach i wygrało 1:0.

Porażka Lechii komplikuje sytuację na czele tabeli. To nie pierwsza tak poważna wpadka ekipy trenera Piotra Nowaka. Na inaugurację rozgrywek piłkarze z Gdańska przegrali przecież z Wisłą Płock 1:2 (mimo iż prowadzili 1:0), u siebie polegli z Niecieczą, a gdy przyjechali na mecz z Legią do Warszawy, byli równie bezradni, jak w sobotę w Krakowie (też skończyło się 0:3). Właśnie takie mecze nie pozwalają do końca serio traktować Lechii jako kandydata do tytułu.

W zeszłym roku po 18 kolejkach liderem był Piast Gliwice. Miał o cztery punkty więcej niż Lechia. Późniejszy mistrz – Legia Warszawa – miał siedem punktów straty do zespołu Radoslava Latala, a mimo to wiosną nie tylko Ślązaków dogonił, ale i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10616

Wydanie: 10616

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament