Władza musi być jawna
Problemem nie jest uporządkowanie trybu pracy dziennikarzy w Sejmie, lecz próba kontrolowania przekazów wychodzących z korytarzy parlamentu – pisze adwokat.
Uporządkowanie zasad pracy dziennikarskiej i wprowadzenie pewnych ogólnie obowiązujących reguł, samo w sobie, nie jest niczym złym. Do tej pory nie było żadnych tego typu przepisów, co niejednokrotnie stawało się przyczyną absurdalnych sytuacji, gdy dziennikarze ganiali za posłami po korytarzach sejmowych albo zaskakiwali ich w mało publicznych miejscach.
Niewątpliwie nie było to dobre ani dla prawa do informacji, ani dla pracy parlamentarzysty. Jednak wstępne, przedstawione w ostatnim czasie, propozycje zmian trybu pracy dziennikarskiej w Sejmie – oprócz kwestii dotyczących porządku zawierają szereg ograniczeń działalności dziennikarskiej, które w moim przekonaniu zdecydowanie wykraczają poza konieczność potrzebną do osiągnięcia celu, jakim jest uporządkowanie prac.
Trzeba pamiętać, że chodzi tu przede wszystkim o prawo do informacji, które wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta