Europa dwóch prędkości
Polacy cierpiący na nowotwory nie mają dostępu do nowoczesnych terapii – w odróżnieniu od pacjentów z Europy Zachodniej, a także Słowacji, Czech, Węgier, które mają PKB zbliżone do naszego. KATARZYNA PINKOSZ
Przed tworzeniem się Europy dwóch prędkości w dostępności do leków ostrzegali eksperci z Polski i Węgier obecni na debacie „Przyszłość zdrowotna obywateli państw Grupy Wyszehradzkiej". Zwracali uwagę, że pacjenci z tych krajów mają znacznie bardziej ograniczony dostęp do nowych leków hematoonkologicznych niż chorzy w Europie Zachodniej. Polaków wyprzedzają też Czesi, Słowacy i Węgrzy.
Wydajemy za mało na zdrowie
– W Polsce na ochronę zdrowia przeznacza się zaledwie 4,3 proc. PKB, to znacznie mniej niż unijna średnia, a trzeba pamiętać, że polskie PKB jest też niższe. W ciągu ostatnich pięciu lat w Polsce wydatki na refundację leków nie wzrosły w stosunku do wszystkich wydatków na ochronę zdrowia, dlatego nowe leki, jeśli w ogóle się pojawiają, to tylko w programach lekowych przeznaczonych dla wąskich grup pacjentów, by nie miało to dużego wpływu na budżet płatnika – mówił Robert Plisko, prezes Health Technology Assessment Consulting.
Również na Węgrzech na ochronę zdrowia przeznaczany jest podobny procent PKB. – Czesi i Słowacy zwiększają swoje wydatki na zdrowie, a także na leki. My wydajemy mniej, niż to jest rozsądne – ostrzegał dr Mark Molnar, przewodniczący Węgierskiego Stowarzyszenia Komunikacji w Zdrowiu.
W Polsce barierą do nowoczesnych terapii jest też długa droga zanim lek, zarejestrowany już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta