Lotnictwo swoje już wycierpiało
Alexandre de Juniac | Nie mówię, że bilety powinno się kupować przez Google, ale warto przyjrzeć się jego sukcesowi. Linie muszą mieć dostęp do bazy danych o konsumentach, aby przygotować im oferty szyte na miarę – mówi szef IATA.
Rz: Ostatnia prognoza IATA mówi, że 2017 rok będzie kolejnym pomyślnym dla finansów transportu lotniczego. Czy sądzi pan, że w związku z tym pasażerowie mogą obawiać się kolejnych fali strajków, bo pracownicy coraz bardziej naciskają na zwiększanie swojego udziału w zyskach?
Alexandre de Juniac: Na całym świecie widoczna jest presja ze strony pracowniczej, ze strony związków zawodowych, aby właściciele linii podzielili się zyskami. Chcą podwyżek płac i gwarancji programów emerytalnych i zapewne je dostaną. Trudno powiedzieć, czy wymuszą to w strajkach, czy spokojnie wynegocjują.
Czy to właśnie będzie największym wyzwaniem dla transportu lotniczego?
Najważniejszym wyzwaniem pozostaje zapewnienie bezpieczeństwa podróży. Mam nadzieję, że nasza branża już swoje wycierpiała – zamachy w Brukseli, w Stambule, to wielkie tragedie. Musimy więc ściśle współpracować z władzami, aby pasażerowie czuli się bezpieczni. Tyle że nie wszystkie rządy chcą dzielić się informacjami i doświadczeniami. Na przykład w Brukseli wyraźnie było widać, jakim błędem jest ochrona lotniska z zewnątrz, a nie wewnątrz. W takim właśnie przypadku IATA powinna twardo powiedzieć: rekomendujemy postawienie kontroli na 2 kilometry przed lotniskiem i potem kolejnej już w samym porcie.
Inne wyzwanie to infrastruktura. Chodzi o jednolite niebo, usprawnienia w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta