Miłosny afekt artystów

źródło: materiały prasowe

Andy Warhol, „Marilyn”

źródło: materiały prasowe

Robert Indiana, „LOVE”

„Love" w rzymskim Chiostro del Bramante to różne fazy i aspekty uczucia w ujęciu 17 wybitnych twórców.

Relacja z Rzymu

W tej wystawie liczą się nie tylko znane nazwiska, których cała plejada: od Andy'ego Warhola do Tracey Emin, od Roberta Indiany do Yayoi Kusamy, od Toma Wesselmanna do duetu Gilbert & George. Wpływ na kształt pokazu mają też odbiorcy.

Ściany klatki schodowej pokrywają ich spontaniczne wyznania miłości – a do końca wystawy na pewno wpisów przybędzie (ja też umieściłam swój). Żaden wandalizm: organizatorzy zachęcają widzów do takiej aktywności. Zapraszają także publiczność do fotografowania się wśród eksponatów, zwłaszcza na kanapie w kształcie ust/serca projektu Salvadora Dalego. Jest jeszcze „Kissing Point", miejsce, gdzie całusy oglądających stają się elementem prezentacji. A żeby było jeszcze słodziej, przestrzeń ekspozycyjną wyłożono różowym dywanem.

Amor na dziedzińcu

Niepoważna wystawa? Skąd, pokazano dzieła klasyków pop-artu (niektórych już nieżyjących) oraz współczesnych twórców z całego świata. Ponad 60 obiektów odzwierciedla rozmaite...