Rewolucja w kilku prostych krokach
Obecny system podatkowy jest niereformowalny, jak socjalizm. Przedstawiamy rządowi pomysł na wyjście z tej sytuacji – mówi prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Andrzej Sadowski
Rz: Rząd uszczelnia system podatkowy, przykręcając śrubę nie tylko przestępcom, ale praktycznie wszystkim podatnikom. To dobry sposób na zwiększenie dochodów państwa?
Można je zwiększać metodami normalnymi, a nie policyjnymi. Ale normalnych metod można użyć tylko wtedy, gdy system podatkowy jest normalny. Tymczasem nasz system, co pokazują analizy, jest skomplikowany, nieefektywny, niewydajny i niesterowalny oraz konfliktogenny.
Jak można go naprawić?
Zamiast naprawiać, ciągle go łatać i uszczelniać, trzeba go po prostu zmienić. Dziś ciężary podatkowe są jak kamień u szyi, a my proponujemy przełożenie ich do plecaka, tak by łatwiej było je znosić. Polska jest rajem podatkowym dla korporacji, a my proponujemy, żeby była rajem dla firm i dla obywateli.
Wasze propozycje są dosyć radykalne: 25-proc. podatek od funduszu wynagrodzeń zamiast PIT i ZUS oraz podatek od przychodów dla większych firm.
Zmiany muszą być głębokie, by uzyskać zauważalny efekt. Rozumiemy jednak, że trudno byłoby rządowi przeprowadzić taką zmianę w jednym kroku. Dlatego proponujemy wdrożenie pierwszych dwóch etapów, co wystarczyłoby na przywrócenie sterowalności systemu podatkowego i ośmieliło do kolejnych kroków. Przede wszystkim trzeba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta