Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Talent, otwartość i skromność

24 lutego 2017 | Życie Dolnego Śląska | Jan Bończa-Szabłowski
źródło: Rzeczpospolita

O wikarym z „Rancza", rosyjskiej duszy i smaku cukierków oraz o tym, dlaczego w rodzinnych Świebodzicach nie ma już Wolności – opowiada Mateusz Rusin, aktor Teatru Narodowego.

Rz: Czy jesteśmy muzykalnym narodem? Pytam o to serialowego wikarego Macieja z „Rancza".

Mateusz Rusin: Bez wątpienia jesteśmy. Przejawia się to szczególnie podczas rodzinnych uroczystości. Swojskiego brzmienia nabieramy zwłaszcza po spożyciu określonych napojów, które niektórym dodają otuchy. Ale mówiąc poważnie, lubimy słuchać muzyki, śpiewać. Z chodzeniem na koncerty bywa różnie, ale często bawimy się przy muzyce.

O tę muzykalność zapytałem, bo pamiętam serialową scenę z „Rancza", gdzie jako wikary próbujesz stworzyć chór w Wilkowyjach i wszyscy jak wilki wyją z pełnym oddaniem. A ty, słuchając tego, przeżywasz katusze. Czy muzykalność wikarego wzięła się z twojej własnej muzykalności?

Kiedy autorzy serialu bardziej poznali odtwórców poszczególnych ról, zaczęli pisać trochę pod nich. Z wikarym Maciejem było podobnie. Wojciech Adamczyk, reżyser był na moim koncercie i wpadł na pomysł, by te moje zainteresowania muzyczne przenieść na serialową postać. Myślałem, że skończy się na graniu na gitarze, a tu doszedł jeszcze chór.

Urodziłeś się w Świebodzicach malowniczym miasteczku Dolnego Śląska. Czy przypomina ono choć trochę serialowe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10684

Wydanie: 10684

Spis treści
Zamów abonament