Czekamy na wynik rozmów z Unią

autor zdjęcia: Piotr Waniorek

źródło: zelaznastudio.pl

Filip Grzegorczyk Jesteśmy gotowi zaprojektować Łagiszę na węgiel. Musimy jednak poczekać na ostateczny kształt ustawy o rynku mocy. Żadna inwestycja nie może zachwiać naszą stabilnością finansową – mówi Anecie Wieczerzak-Krusińskiej prezes Tauronu.

Rz: Trwa sezon personalnych roszad w energetyce. Zarząd Tauronu w marcu kończy kadencję. Weźmie pan udział w konkursie?

Jeśli będzie konkurs, to wystartuję. Jeśli zaś będzie to propozycja, to nie odmówię. Być może rada nadzorcza weźmie pod uwagę fakt, że jestem czwartym prezesem w ciągu dwóch lat. A częste zmiany nie służą stabilizacji.

Zapowiadał pan kontynuację strategii. Tymczasem minister energii wymienia Łagiszę wśród bloków kolejnej fali inwestycyjnej w sektorze, przy czym widzi ją jako blok węglowy, a nie gazowy. Czy odmrozicie inwestycję i zamiast w pozycji oszczędności pojawi się ona wśród wydatków?

Ogłoszoną we wrześniu strategię chcemy konsekwentnie realizować. Mocno pracujemy nad programem poprawy efektywności.

Jednocześnie z dużą uwagą wsłuchujemy się w słowa ministra, który wyznacza kierunki polityki energetycznej kraju. Chcemy się w nią wpisywać. Minister Tchórzewski przedstawił na razie pewną ogólną koncepcję. Czujemy się zobligowani, żeby podjąć wyzwanie i ponownie zbadać opłacalność projektu. Te analizy trwają. Musimy sprawdzić, czy ewentualny powrót do inwestycji w obecnym kształcie, czyli do budowy bloku gazowo-parowego, byłby opłacalny....