Zamachu i bomby w tupolewie nie było
Kontrolerzy smoleńscy nie tylko nie naprowadzali na śmierć, ale nie mieli też żadnych złych zamiarów.
Rz: Czy do katastrofy smoleńskiej doszło w wyniku zamachu?
Dr hab. Paweł Artymowicz, astrofizyk, Uniwersytet w Toronto: Nie ma najmniejszych wskazań, poszlak ani skrawka dowodu materialnego na to, by katastrofa smoleńska nastąpiła w wyniku zamachu. Bezpośrednią przyczyną katastrofy było nierespektowanie zasadniczych przepisów lotniczych przez załogę tupolewa, a więc błędy pilotów. Mimo braku widoczności pasa nie rozpoczęli oni odejścia na drugi krąg z wysokości 120 m nad lądowiskiem.
Czym to było spowodowane?
Głównie ich niewyszkoleniem. Było naturalnie wiele okoliczności sprzyjających katastrofie, w tym niedokładne naprowadzanie przez punkt kontroli lotów, ale zamachu nie było.
Podkomisja smoleńska jest przekonana, że tupolew rozpadł się w powietrzu. Czy Tu-154M został zniszczony wybuchem?
Samolotu prezydenckiego nie zniszczył wybuch w powietrzu ani eksplozja bomby po spadku. Jest na to wiele dowodów. Pirotechnicy nie znaleźli śladów wybuchowego oddziaływania na ciała ofiar ani na fragmenty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta