Walczmy z biurokracją
W Polsce nigdy nie wykonano rzeczywistej analizy efektywności funkcjonowania administracji rządowej i nie ma żadnych realnych systemów jej usprawniania – pisze ekspert w kwestiach zarządzania.
Donald Trump w swoim warszawskim przemówieniu poświęcił kilka zdań funkcjonowaniu amerykańskiego państwa. Dla osób, które wiedzą, w jaki sposób ono funkcjonuje, odniesienia te były zapewne oczywiste. Ale warto je przybliżyć reszcie.
Prezydent skrytykował stały wzrost rządowej biurokracji. Dwa główne sposoby walki z rozrostem amerykańskiej biurokracji to jej przeglądy oraz bieżące zarządzanie efektywnością. Zapewne najbardziej znanym przeglądem administracji był audyt nakazany przez Billa Clintona na początku jego prezydentury. W jego wyniku zredukowano biurokrację o ok. 350 tys. stanowisk (prawie 10 proc. ogółu personelu) i w pięcioletnim okresie zaoszczędzono ponad 130 mld dol.
Wsparcie dla innowacji
Ciągłe zarządzanie efektywnością polega zaś na stawianiu administracji konkretnych, mierzalnych, coraz ambitniejszych celów. Np. usługa, która w danym roku kosztuje 100 dol., w następnym roku ma kosztować 95 dol. Usługa, której realizacja trwa w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta