Prezydent uratował Sąd Najwyższy
Zmiany są potrzebne, ale mądre – powiedział Andrzej Duda i zawetował dwie ustawy: o SN i KRS.
Agata Łukaszewicz
Na poniedziałek 24 lipca o godz. 11 zaplanowano spotkanie prezydenta Andrzej Dudy z Małgorzatą Gersdorf, pierwszą prezes Sądu Najwyższego, a tuż po tym rozmowę głowy państwa z sędzią Dariuszem Zawistowskim, przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa. Kiedy więc rano Kancelaria Prezydenta zapowiedziała, że przed oboma spotkaniami Andrzej Duda wyda oświadczenie, wszyscy pytali, o co chodzi. Wkrótce padła odpowiedź. Prezydent zawetuje dwie ustawy: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, a podpisze o ustroju sądów powszechnych.
– Zmiany w sądownictwie są potrzebne, ale nie zgadzam się z pomysłem wzmocnienia władzy prokuratora generalnego nad Sądem Najwyższym – uzasadniał weto do ustawy o SN prezydent.
Co to oznacza dla SN? Dwa miesiące spokoju. Andrzej Duda zapowiedział bowiem też, że przygotuje nowe ustawy dotyczące Sądu Najwyższego i KRS. Sejm miałby się nimi zająć po wakacjach, na przełomie września i października.
Poniedziałkowa decyzja o wecie ustawy o SN ucieszyła wielu prawników.
– Prezydent poszedł w stronę światła;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta