Prezydent pomógł złotemu
Poniedziałkową sesję na rynku walutowym można podzielić na dwie części. Pierwsza to ta przed decyzją prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie weta wobec ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości, druga po ogłoszeniu decyzji.
Zanim bowiem poznaliśmy decyzję prezydenta, złoty zachowywał się stabilnie. Zakres wahań był minimalny, co sugerowało, że inwestorzy wstrzymują się z ruchami. Euro wyceniane było na prawie 4,27 zł, zaś dolar kosztował 3,66 zł. Kiedy jednak poznaliśmy decyzję głowy państwa, górę wzięły emocje. Nasza waluta w ciągu kilku minut wyraźnie zyskała na wartości. Kurs euro spadł do poziomu 4,23 zł, zaś dolar do 3,63 zł. Co prawda po południu waluty te były wyceniane odpowiednio na 4,24 zł i 3,64 zł, nie zmienia to jednak faktu, że los złotego był w poniedziałek w rękach prezydenta.
Jego decyzja odbiła się także na rynku długu. Po południu rentowność 10-letnich obligacji oscylowała przy poziomie 3,26 proc., podczas gdy jeszcze rano było to nawet 3,32 proc. —prt
czytaj też >B3