Rząd chce skończyć z podrabianiem dokumentów tożsamości
Szwedzki rząd zauważył, że w kraju znajduje się w obiegu „wiele różnych rodzajów dokumentów tożsamości i część z nich można łatwo sfałszować". Dlatego zapowiedział zastopowanie falsyfikatów. I choć jest to sprawa niecierpiąca zwłoki, projekt nowego prawa ma powstać dopiero w 2019 r., a wejść w życie rok później.
Według policji skala fałszerstw wzrasta. W ewidencji ludności widnieją osoby, które posługują się nawet pięcioma różnymi dokumentami potwierdzającymi tożsamość. Efektem tego jest wzrost liczby oszustw skierowanych na wykorzystywanie systemu ubezpieczeń społecznych i pobieranie zasiłków, do których osoby nie mają prawa. Podkreślę: zasiłków, które mogą finansować terror, a także inną przestępczą działalność.
Podrobione dokumenty są używane także przy kupnie różnych towarów, np. samochodu czy przy zaciąganiu pożyczek. W ubiegłym roku dopuszczono się aż 35 tys. malwersacji kredytowych. Problemem są też fałszywe prawa jazdy używane w tym kraju w funkcji dowodów osobistych. Gdy ktoś wymienia prawo jazdy z powodu upływu terminu ważności, nikt nie sprawdza, czy osoba, która je odbiera, jest tą, za którą się podaje. W systemie wydawania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta