Tu narodził się szczypiorniak
W Szczypiornie, dziś dzielnicy Kalisza, rozpoczęły się obchody 100-lecia polskiej piłki ręcznej. Kulminacja świętowania nastąpi za rok.
Nie ma w Polsce miejsca bardziej związanego z piłką ręczną. Szczypiorno, kiedyś wieś pod Kaliszem, komora celna na granicy dwóch zaborów: rosyjskiego i pruskiego, później ważny ośrodek militarny z koszarami, w czasie I wojny światowej miejsce obozu jenieckiego. Z tego przeklętego dla żołnierzy miejsca swój rodowód wywodzi polska piłka ręczna, zwana też pierwotnie szczypiorniakiem, na pamiątkę miejsca, gdzie się narodziła.
Dla zabicia nudy
„... w ciągu dnia koledzy biegali za szmacianką, zabawa ta podbiła ich serca, zapomnieli, że są internowani. A wieczorami »legiony« prześpiewały żołnierskie pieśni i wznosiły na cześć Marszałka okrzyki..." – wspominał w pamiętnikach poeta, legionista Władysław Broniewski.
Działo się to właśnie w Szczypiornie. Od 1915 roku istniał tu obóz dla internowanych. Dwa lata później w barakach pod Kaliszem osadzeni zostali żołnierze Legionów Polskich, którzy odmówili złożenia wiernopoddańczej przysięgi cesarzowi Niemiec. Komendanta Józefa Piłsudskiego uwięziono w twierdzy w Magdeburgu. W Szczypiornie internowano około 4 tysiące legionistów. Dla dowódców najważniejszym zadaniem było zapewnienie im zajęcia, wynalezienie lekarstwa na bezczynność.
Wachmistrz Henryk Świderski, absolwent Instytutu Fizycznego w Szwajcarii, wprowadził do codziennych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta