Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wróciły nerwy

04 września 2017 | Sport | Piotr Żelazny
Jakub Błaszczykowski po meczu w Kopenhadze. Powodu do oklasków nie było.
autor zdjęcia: Bartłomiej Zborowski
źródło: PAP
Jakub Błaszczykowski po meczu w Kopenhadze. Powodu do oklasków nie było.

Dziś na Stadionie Narodowym zawodnicy Adama Nawałki postarają się odzyskać nadszarpnięte zaufanie kibiców. Zwycięstwo obowiązkowe.

Reprezentacja prowadzona przez Nawałkę zwykła przegrywać jeden mecz rocznie. W listopadzie 2013 roku w debiucie selekcjonera – 0:2 ze Słowacją w meczu towarzyskim. W marcu 2014 przyszła przegrana 0:1 ze Szkocją, również w sparingu, we wrześniu 2015 roku drużyna narodowa okazała się gorsza we Frankfurcie od mistrzów świata Niemców (1:3) w eliminacjach mistrzostw Europy. A tuż przed wyjazdem na Euro 2016 – 1 czerwca – pokonała nas w sparingu Holandia (1:2). Teraz zespół Nawałki doznał najbardziej dotkliwej porażki – aż 0:4 z Danią w eliminacjach do mundialu.

Czterech goli drużyna Nawałki nigdy wcześniej nie straciła, nigdy nie przegrała wyżej niż dwoma golami. By odszukać ostatni mecz, w którym reprezentacja Polski straciła cztery lub więcej bramek, musimy się cofnąć aż do czerwca 2010 roku i porażki z Hiszpanią 0:6 za czasów Franciszka Smudy. Aby znaleźć równie dotkliwą klęskę w meczu o stawkę, musimy się cofnąć aż o 15 lat i dojść do meczu na mistrzostwach świata 2002 z Portugalią (0:4)....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10843

Wydanie: 10843

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament