Oszust nie schowa majątku
W blisko 100 śledztwach prokuratorzy zajęli mienie, stosując przepisy o tzw. konfiskacie rozszerzonej.
Udziały w spółce kupione na figurantów, firma na córkę i luksusowa willa z babcią jako właścicielką – w takich między innymi przypadkach prokuratorzy sięgnęli po nowe narzędzie, jakim są przepisy o tzw. konfiskacie rozszerzonej.
– Z naszych danych wynika, że prokuratury różnego szczebla, stosując zabezpieczenia majątkowe, wykorzystali przepisy o tzw. konfiskacie rozszerzonej w blisko 100 śledztwach – mówi „Rzeczpospolitej" Maciej Kujawski z biura prasowego Prokuratury Krajowej. – To znaczący odsetek, zwłaszcza że przepisy, które wprowadziły tę nową instytucję, obowiązują zaledwie od czterech miesięcy – zaznacza prok. Kujawski.
Od lat pozbawianie sprawców „owoców przestępstwa", czyli wszystkiego, czego dorobili się na nielegalnych interesach – domów, gruntów, luksusowych samochodów czy kosztowności, było największą bolączką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta