Nagroda za hart ducha
Nie będzie Rogera Federera w półfinale US Open. Szwajcar przegrał z Juanem Martinem del Potro.
Wszyscy chcieli zobaczyć półfinał Federer – Rafael Nadal, bo choć grali oni ze sobą już 37 razy, to nigdy w Nowym Jorku. Ale nic z tego nie będzie i w tym roku, a sprawił to Juan Martin del Potro, który wbrew skromnym zapowiedziom wygrał w niespełna trzy godziny ze szwajcarskim mistrzem 7:5, 3:6, 7:6 (10-8), 6:4.
„Wieża z Tandil" lub jak kto woli „Delpo" – to będzie rywal Rafaela Nadala w piątkowym półfinale. Wobec nagłego wzrostu formy Argentyńczyka stawiać w ciemno na Hiszpana wcale nie jest bezpiecznie, choć lider rankingu światowego we wcześniejszym spotkaniu z Andriejem Rubliowem zwyciężył 6:1, 6:2, 6:2, zostawiając bojowemu rosyjskiemu nastolatkowi wiele tematów do przemyśleń, głównie w kwestii braku sportowej dojrzałości.
Między kontuzjami
Na główny stadion US Open wrócił zatem del Potro jak z 2009 roku, gdy w finale pokonał Federera. Potężny forhend z hukiem wystrzeliwał piłki, serwis raził...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta