Doktryna ekonomiczna PiS
Stanisław Gomułka Strategia rządowa – ta realizowana, a nie ta deklarowana – urealnia możliwość wpadnięcia Polski w pułapkę średniego dochodu.
Program wyborczy Prawa i Sprawiedliwości w swojej części gospodarczej mógł być określany, i często był, jako w dużym stopniu populistyczny i socjalistyczny, a ponadto eurosceptyczny. O populizmie, czy też małym realizmie, świadczyły przede wszystkim dwie propozycje programowe PiS:
– podjęcia natychmiastowych działań zwiększających dochody gospodarstw domowych i prywatną konsumpcję, działań dla budżetu państwa bardzo kosztownych, finansowanych głównie zwiększeniem wpływów na dużą skalę poprzez natychmiastowe i radykalne uszczelnienie systemu podatkowego, bez podania metod osiągnięcia tego celu;
– dużego zwiększenia udziału narodowych oszczędności i krajowych inwestycji w PKB, a w rezultacie tempa rozwoju gospodarczego – także bez podania metod osiągnięcia tego celu i przy zignorowaniu tego, że nie można zwiększać równocześnie udziałów w PKB konsumpcji i oszczędności.
Zasady konkurencyjnej gospodarki rynkowej miały być przez PiS respektowane. Ale mamy też w programie wyborczym PiS propozycje charakterystyczne dla partii socjaldemokratycznej, a w odniesieniu do poglądów na temat własności państwowej nawet dla partii socjalistycznych.
Sektor państwowy gospodarki miał być bowiem powiększony i poddany ściślejszej kontroli politycznej. Działania w obszarze fiskalnym miały ponadto doprowadzić do znacznej redystrybucji dochodów na rzecz rodzin o niskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta