Bardzo stary, ale jary
Olsztyn powinien pozostać miastem przyjaznym dla ludzi, przyjaznym do życia, troszczącym się o przyrodę – mówi Stanisław Achremczyk historyk, dyrektor Ośrodka Badań Naukowych w Olsztynie, wykładowca akademicki.
Rz: Niedawno obchodziliśmy 664. rocznicę powstania Olsztyna. W połowie XIX w. mieszkało w nim zaledwie 4,5 tys. ludzi. Ale już 30 lat później 23 tys. Dziś jest to 180 tys. Mam wrażenie, że niewiele jest w Polsce miast, które tak bardzo się zmieniły jak Olsztyn.
Stanisław Achremczyk: W historii znamy przykłady wielu miast, które odnotowały burzliwy rozwój w krótkim czasie. Na Warmii i Mazurach taki rozwój w XVI wieku zaliczyło Braniewo, a w XIX stuleciu Olsztyn. W Prusach Wschodnich stał się drugim po Królewcu miastem pod względem liczby mieszkańców, infrastruktury, komunikacyjnych powiązań, nadrabiający cywilizacyjne zaległości. Odnoszę wrażenie, że w czasach nam współczesnych inne polskie miasta wyprzedziły jednak Olsztyn dynamiką rozwoju.
Który okres w historii Olsztyna najsilniej ukształtował jego dzisiejsze oblicze?
Nazwę miastu dała rzeka Łyna. Niemieccy założyciele do słowa Alne dodali słowo Stein, czyli kamień. Zatem Olsztyn to kamień nad Łyną. Kamień to nie pruski święty głaz, lecz potężny zamek. Polscy osadnicy już w XV w. nazwali miasto Olstinem i tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta