Niemcy coraz mniej wiedzą o Auschwitz
Epoka nazistowska przenika do subkultury uczniowskiej. Zbyt późno jest o niej mowa na lekcjach historii.
Piotr Jendroszczyk
Emilia ma 15 lat i jest uczennicą jednej ze szkół w Dreźnie. Otrzymała właśnie nagrodę Komitetu Wspierającego Pomnik Holokaustu w Berlinie za odwagę cywilną. Ujawniła, że w jej szkole panuje moda na symbole hitlerowskie. Do dobrego tonu należy opowiadanie kolegom i koleżankom, że ma się komórkę naładowaną na 88 proc. Wszyscy wiedzą, że ósma litera alfabetu to H, a dwa razy H to Heil Hitler.
To oczywiście finezyjna forma, bo w końcu w szkole słychać po prostu wypowiadane głośno hitlerowskie pozdrowienie. Z obowiązkowym podniesieniem prawej ręki. Na tym nie koniec. Do katalogu obelg dołączyło określenie „Ty Żydzie". Uczniowie przesyłali sobie także obrazki chmury ciemnego dymu z podpisem „Żydowska rodzina". Emilia nie mogła tego tolerować. Jej informacje dotarły do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta