![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Luksusową salonką na spacer powiozę
Takie mamy czasy, że wystarczy okrzyknąć jakiś model SUV-em, i sukces nieomal murowany. Prywatnie „suvowatość" Peugeota 5008 traktuję z przymrużeniem oka, co nie zmienia faktu, że to naprawdę piękny, rodzinny samochód.
Nawet nie wiem, czy ciekawiej jest zacząć od środka, czy od zewnątrz. Nie, zacznijmy od historii. Peugeot 5008 i mniejszy braciszek 3008, w poprzednim życiu były właśnie minivanami. Powiedzmy uczciwie, nie grzeszyły specjalną urodą, czemu akurat nie ma się co dziwić, bo powstały w okresie, kiedy samochody francuskiej marki miały zdecydowanie gorszy okres (oba ujrzały światło dzienne w 2009 r.).
Zmierzch popularności rodzinnych, dość prosto ciosanych vanów i rosnąca popularność wszalakiej maści crossoverów sprawiły, że Peugeot postanowił zrobić czary mary (podobnie jak Renault z modelem Espace) i –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
