Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skończmy z kłamstwami o historii muzeów

14 grudnia 2017 | Publicystyka, Opinie | Marek Kozubal

To znane rody tworzyły podwaliny polskiego muzealnictwa. Tej prawdy nie mogą przesłaniać spory prawne o zwrot majątków zagrabionych po wojnie przez komunistów – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Od kilku lat trwa spór pomiędzy rodziną Branickich – spadkobiercami właścicieli pałacu w Wilanowie – a dyrekcją mieszczącego się w nim Muzeum Pałacu Króla Jana III. Pomijając zawiłości prawne sporów, które toczą się w sądach różnych instancji, zaskakuje argumentacja używana przez strony.

Przedstawiciele rodziny Branickich mówią o „komunistycznym kłamstwie wilanowskim". Przeciwnicy przypisują im co najmniej pazerność, a w rzeczywistości oskarżają o chęć odebrania niemal wszystkiego i zamknięcia wspaniałego muzeum na cztery spusty.

W walce przeciwko autorom roszczeń używane są argumenty, które trudno zrozumieć. Pojawiają się twierdzenia, że wojna była dla nich niemal zbawieniem przed bankructwem finansowym. To sugestia typu: „gdyby nie wybuch wojny, państwo i tak by was wywłaszczyło".

Przypominane są też wydarzenia wyciągnięte z mroków historii, które mogą działać na wyobraźnię. Braniccy przedstawiani są jako zwolennicy Targowicy i stronnicy carskiej władzy. W przekazie podprogowym prezentowani są niemalże jak zwolennicy Putina. Chociaż w rzeczywistości stali się ofiarami polskich komunistów i Sowietów.

Grabież zorganizowana

6 września 1944 r. dekret PKWN o reformie rolnej spowodował przejęcie przez państwo nieruchomości ziemskich powyżej 50 ha (wyjątek stanowiły województwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10928

Wydanie: 10928

Spis treści
Zamów abonament