Czy Tusk wyszedł z roli neutralnego szefa Rady
Donald Tusk skrytykował obowiązkową relokalizację uchodźców. Naraził się unijnym elitom, ale może sprowokować szczerą dyskusję na ten temat.
Na szczytach unijnej władzy doszło do wydarzenia bez precedensu. Wysoki rangą członek Komisji Europejskiej, komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos nazwał propozycję przewodniczącego Rady Europejskiej „antyeuropejską". To epitet do tej pory zarezerwowany dla eurosceptyków. Awramopulos powiedział też, że kompletnie nie zgadza się z Tuskiem, który uznał obowiązkowe kwoty uchodźców za mechanizm nieskuteczny i głęboko dzielący państwa członkowskie. Że nie był to efekt chwilowych emocji, ale przemyślane stanowisko Komisji Europejskiej, można było się przekonać w środę, słuchając oficjalnych i nieoficjalnych komentarzy.
– Nota przewodniczącego Tuska tylko częściowo opisuje całościowe podejście UE do polityki migracyjnej – powiedział rzecznik KE Margaritis Schinas. Podkreślił, że w polityce migracyjnej chodzi nie tylko o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta