Obrona w innych granicach
Granice obrony koniecznej nie są aż tak rozszerzone, bo objęły tylko zdarzenia naruszające mir domowy.
Dwaj młodzi mężczyźni, jeden z pałką teleskopową, drugi z pistoletem pneumatycznym, wtargnęli do mieszkania w kołobrzeskim bloku. Zaatakowali 21-letniego Damiana R. Napadnięty bronił się, ojczym mu pomagał. Gdy wyrzucali agresorów za drzwi, Damian R. zadał im kilka ciosów nożem. Obaj zginęli. Trzy lata temu sąd apelacyjny utrzymał wyrok dziesięciu lat więzienia dla Damiana R. Sądy uznały, że przekroczył granice obrony koniecznej, bo napastnicy już się wycofywali, a ciosy nożem zadano w plecy.
Niewykluczone, że gdyby do zdarzenia doszło już po wejściu w życie nowelizacji kodeksu karnego, to Damian R. uniknąłby kary. Znowelizowany art. 25 § 2a k.k. mówi bowiem: „Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu (...), chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące".
Wciąż obowiązujący art. 25 k.k. stanowi: „Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta