Zatarcie skazania a wolność wypowiedzi
Strona prokuratury | Skazanie za przestępstwo utrudnia włączenie do życia społecznego
Osoby publiczne, a zwłaszcza politycy, muszą pogodzić się z faktem, że ich przeszłość będzie skrupulatnie prześwietlana i poddana pod osąd opinii publicznej. Z takim poglądem w pełni koresponduje wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 28 sierpnia 1992 r. w sprawie Schwabe przeciwko Austrii, w myśl którego politycy nie mogą powoływać się na zatarcie skazania jako okoliczność, która uniemożliwia informowanie społeczeństwa o wymierzeniu kary. W nawiązaniu do cytowanego orzeczenia postulowano, że wspomniana okoliczność nie jest ograniczona wyłącznie do polityków, ale dotyczy także innych osób, które stały się – również bez własnej woli – uczestnikami wydarzeń o politycznym znaczeniu. Pierwszeństwo ma tu bowiem swoboda debaty politycznej i jej znaczenie dla istnienia dobrze poinformowanej opinii publicznej.
Co po wyroku
Niewątpliwie skazanie za przestępstwo bez względu na to, jaka sankcja karna zostanie wymierzona jego sprawcy, pozostawia na skazanym piętno, stygmatyzuje go, utrudniając mu pełne włączenie się po odbyciu kary do życia społecznego. Informacja o skazaniu utrudnia mu znalezienie pracy, gdyż wiele zawodów, a zwłaszcza funkcji publicznych, wymaga niekaralności.
Racjonalny ustawodawca, chcąc, aby powyższy stan nie przekreślał dalszego życia skazanego, przewidział instytucje, których celem jest zaprzestanie dalszej reakcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta