Mędrcy ze Wschodu
Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę" (Mt 2,1-11) – tak ewangelista Mateusz opisał odwiedziny w stajence betlejemskiej tajemniczych mężczyzn, nazwanych w późniejszej tradycji Trzema Królami lub Trzema Mędrcami ze Wschodu.
Mateusz był jedynym ewangelistą, który wspomniał o pokłonie tych przybyszów wiedzionych światłem Gwiazdy Betlejemskiej. Według nawróconego celnika z Kafarnaum byli to nie tylko cudzoziemcy, ale także poganie, którzy jako pierwsi przybyli pokłonić się nowo narodzonemu Zbawicielowi. Jakże symbolicznego wymiaru nabiera ich podróż w odniesieniu do współczesności. Poszukując dziecka, rozpytywali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon". Mateusz zanotował, że takie pytanie rozzłościło władcę Judei: „Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta