Trump idzie na wojnę z populistami
Jeszcze żaden amerykański prezydent nie obraził tak byłego doradcy, jak Donald Trump Steve'a Bannona.
Gdy w środę amerykański przywódca kartkował książkę Michaela Wolffa „Fire and Fury: Inside the Trump White House" i natknął się na wypowiedzi człowieka, który odegrał kluczową rolę w jego kampanii wyborczej, zasiadał w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i został uznany przez „Time'a" za „wielkiego manipulatora", po prostu wpadł w furię.
„Steve Bannon nie ma nic wspólnego ze mną i z moją prezydenturą. Kiedy go wyrzuciłem, nie tylko stracił stanowiska, stracił też rozum. On ma bardzo mało wspólnego z naszym zwycięstwem wyborczym, ale za to bardzo wiele wspólnego z porażką republikanów w wyborach uzupełniających w Alabamie" – napisał w specjalnym oświadczeniu.
Zaraz potem prawnicy Białego Domu wystosowali do Bannona pismo, w którym dali mu 24 godziny na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta