Zmiany na budowie i uproszczenia w obrocie ziemią

źródło: AdobeStock

≥Przed rozpoczęciem prac inwestor ma składać wizytę tylko w jednym urzędzie – zakłada projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego

Rok 2018 zapowiada się równie ciekawie jak ten, który minął. Powinno wejść w życie kilka ustaw ważnych dla rynku nieruchomości.

Jest jednak też kilka aktów prawnych, których dalsze losy są pod znakiem zapytania. Przede wszystkim chodzi o dużą ustawę reprywatyzacyjną oraz przepisy dotyczące przekształcenia prawa użytkowania wieczystego gruntów pod blokami we własność.

Konstytucja budujących

Inwestor nie będzie musiał biegać po urzędach, by skompletować wszystkie niezbędne decyzje. Większość formalności związanych z budową załatwi w jednym okienku. Takie propozycje zawiera projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego, nad którym obecnie pracuje Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Projekt przewiduje, że przed rozpoczęciem budowy trzeba będzie uzyskać zgodę. Zastąpi ona wiele decyzji administracyjnych: warunki zabudowy, pozwolenie na budowę, o podziale nieruchomości, a także zgłoszenie budowy lub zmiany sposobu użytkowania. Będzie ją wydawał starosta (lub prezydent miasta na prawach powiatu), a dla bardziej skomplikowanych inwestycji – wojewoda. Ma ona mieć formę decyzji administracyjnej lub milczącej zgody. Będzie ona wygasała po trzech latach, gdy inwestor nie rozpocznie na jej podstawie budowy. Natomiast, gdy to zrobi, będzie ona ważna aż dziesięć lat.

Data wejścia w życie całego kodeksu urbanistyczno-budowlanego jest wielką niewiadomą. Ze strony ministerstwa padają różne deklaracje. Resort infrastruktury chce stopniowo przyzwyczaić...